NOWA JUSTYNA Orgie u Gernande’a (tom V)

Donatien Alphonse François de Sade

przekład: Krzysztof Matuszewski

wstęp: Wojciech Kruszelnicki

Wysyłka od 05.05.2023

redakcja: Kajetan Maria Jaksender
stron: 310
rok wydania: 2023
ISBN: 978-83-66102-90-3

45,00 

W dziele Markiza de Sade najstraszniejsza perwersja przeplata się z rygorem filozoficznego rozumowania. W swych pierwszych wersjach Justyna koncypowana była jako powiastka filozoficzna uzupełniona o libertyńskie confession de foi. W Nowej Justynie miejsce wcześniejszych przygód tytułowej bohaterki – standardowo utrzymanych w granicach przyzwoitości, a pikanterię przesłaniających eufemizmami – zajmują całkiem rozszalałe i zbrodnicze orgie. Tutaj czytelnik skonfrontowany zostaje z potwornością, z Niewyobrażalnym. Lektura kolejnych epizodów sprawia, że nie dowierza, skóra mu cierpnie, ogarnia go przerażenie i wstręt. Najgorszy horror przedstawiany jest z precyzją kompromitującą pretensje filmów typu snuff oraz małe transgresje naszej zblazowanej kultury. Uspokajający głos rozumu przypomina: to, co czytamy, nie jest realne; to „tylko” ćwiczenie wyobraźni. Ale jest to wyobraźnia dziko rozpętana, która nie zatrzyma się przed żadną granicą, aż faktycznie nie zostanie pokazane, że „do wejścia na drogę oświecenia nie potrzeba niczego prócz wolności: wolności czynienia wszechstronnego, publicznego użytku ze swego rozumu” (Kant). Eksperyment Markiza objawił mroczne konsekwencje, jakie niesie owo „wszechstronne” posługiwanie się rozumem. Jedną z nich jest uznanie całego gmachu zachodniego humanizmu za przesąd, z którym rozum musi się rozprawić na drodze do rzetelnej wiedzy o świecie.

Obcując z tekstem Sade’a, czytelnik podejmuje ryzyko. W tym doświadczeniu rozum łatwo cichnie zagłuszony przez głos pożądania. A może staje się z nim jednią? Można dać się temu doświadczeniu porwać, można nawet zatonąć, słowem – zacząć myśleć tak jak Sade. Spod zasłony utkanej z naszych ideałów wyziera okropna prawda: cielesny popęd i pasja myślenia wzajemnie się rozjątrzają, a takiego pożaru nie jest w stanie ujarzmić żadna destrukcja.

Wojciech Kruszelnicki

***

W trosce o przyszłość wielkiego dzieła literatury, odrzucając ideę Boga jako źródło ciemnoty, niesprawiedliwości i rzeczywistej przemocy oraz negując dyktowane przez tę posępną chimerę nakazy i reguły życia cnotliwego, które otamowują pasje i kreślą granice dla ludzkiej suwerenności, My – członkowie Towarzystwa imienia Markiza de Sade – równi w prawach i w powinnościach wobec wspólnego dobra, jakim jest kultura humanistyczna, wdzięczni Markizowi za niestrudzoną walkę o niepodległość ducha ludzkiego i postęp Filozofii jako umiłowania wolności zakorzenionej nie w chrześcijańskim dziedzictwie Europy i w konfesyjnych wartościach, lecz w idei bezwzględnego podważania obłędnych metafizycznych przesądów stojących na drodze do swobodnego posługiwania się Rozumem, czujemy się zobowiązani do przekazania przyszłym pokoleniom niniejszego Dzieła D. A. F. de Sade i zainicjowania wśród wybranych, wolnych duchów, lektury namiętnej, mobilizującej – pośród nadzwyczajnych uniesień – do wychodzenia w myśleniu poza przyjęte granice i skończenia wreszcie z sądem Bożym.

Towarzystwo im. Markiza de Sade w związku z polską publikacją Nowej Justyny

 Préoccupés par l’avenir de la grande œuvre de la littérature, en rejetant l’idée de Dieu comme la source d’obscurantisme, d’injustice et de violence réelle et en niant les diktats et les règles de la vie vertueuse dictés par cette chimère sombre, qui entrave les passions et impose des limites à la souveraineté humaine, Nous – les membres de la Société du Marquis de Sade – égaux en droits et en devoirs envers le bien commun qu’est la culture humaniste, reconnaissants au Marquis et à son combat inlassable pour l’indépendance de l’esprit humain et pour l’avancement de la philosophie conçue comme l’amour de la liberté qui n’est pas enracinée dans l’héritage chrétien de l’Europe et ses valeurs religieuses, mais dans l’idée d’anéantir impitoyablement les préjugés métaphysiques insensés qui font obstacle à l’usage souverain de la Raison, nous nous sentons obligés de transmettre aux générations qui suivent cette œuvre de D. A. F. de Sade et d’initier, parmi les élus d’esprit libre, la lecture passionnée qui les inciterait, dans une exaltation extraordinaire, à penser au-delà des normes et limites et à en finir avec le jugement de Dieu.

La Société du Marquis de Sade